Mam świadomość, iż rozstanie się w pokoju dla większości par jest niemożliwe. Znam takie, którym się udało, jednak jak się Państwo zapewne domyślacie, jest ich niewiele. To smutne, ale traktuję takie osoby jak cudowne zjawisko. Patrzę na nie zawsze z podziwem i ogromnym szacunkiem. Moim zdaniem, to nie lada sztuka rozstać się po przyjacielsku. Z całą pewnością jednak można!