Czy konkubent może być pełnomocnikiem w sprawie o rozwód jeśli posiada pełnomocnictwo notarialne?
Nie może. No chyba, że jest radcą prawnym lub adwokatem.
Wtedy może – bez notarialnego pełnomocnictwa.
Kodeks postępowania cywilnego określa wyraźnie krąg osób, które mogą występować jako pełnomocnicy w postępowaniu cywilnym.
I tak w sprawie o rozwód pełnomocnikiem może być adwokat lub radca prawny, rodzice, rodzeństwo lub zstępni (np. dzieci, wnukowie, prawnukowie, pra-… ) strony oraz osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia.
Osoby te powinny dysponować pełnomocnictwem do prowadzenia danej sprawy – w tym wypadku – sprawy o rozwód. Nie musi mieć ono formy aktu notarialnego. Warto pamiętać, iż członek rodziny powinien składając pełnomocnictwo załączyć dokument potwierdzający jego pokrewieństwo z osobą, którą ma reprezentować. Może to być akt urodzenia.
Pełnomocnictwo może zostać złożone także podczas rozprawy – ustnie do protokołu.
A konkubent członkiem rodziny, póki co, nie jest. Zawsze może jednak zdarzyć się konkubent, który jest radcą prawnym lub adwokatem. A radca prawny czy adwokat – profesjonalny pełnomocnik – może reprezentować swojego partnera/partnerkę przed sądem.
Przyznam, że nie spotkałam się jeszcze z takim sądowym „układem”. Jestem zresztą sceptyczna, co do takowych rozwiązań. Uważam, że najlepiej by na sali sądowej reprezentowała nas osoba niezaangażowana w sprawę emocjonalnie, rozsądna i kompetentna. I o ile dwóch ostatnich określeń nie można wykluczyć w odniesieniu do profesjonalnego pełnomocnika, nawet zaangażowanego uczuciowo, to konia z rzędem temu, kto zapewni komfort emocjonalny całej sytuacji.
Z punktu widzenia radcy prawnego powiedzieć mogę, iż nigdy nie da się uniknąć choćby częściowego zaangażowania w sprawy klientów. Odróżniam jednak empatię i zrozumienie od emocjonalnego udziału w sprawie (konkubent jest przecież zainteresowany rozwodem). Gdy chodzi o uczucia, przy tego rodzaju układach, cały profesjonalizm i opanowanie może wziąć w łeb. A chyba nie warto dokładać sobie zmartwień i psuć nerwów podczas trudnego dla nas psychicznie postępowania.
Ciekawa jestem Państwa zdania na ten temat.