Utrata prawa jazdy za niepłacenie alimentów.

Zgodnie z art. 5 ust. 3B ustawy z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, jeżeli decyzja o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych stanie się ostateczna, organ właściwy dłużnika kieruje wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego.

Przepisem tym zajmował się Trybunał Konstytucyjny i dwa dni temu orzekł, iż zatrzymanie prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu jest zgodne z Konstytucją.

Oznacza to, iż w sytuacji uchylania się dłużnika alimentacyjnego od płacenia alimentów, można wnioskować o zatrzymanie mu prawa jazdy. (Chodzi o procedurę administracyjną stosowaną wobec osób złośliwie i długotrwale uchylających się od obowiązku nałożonego przez sąd).

Trybunał wskazał, iż adresatem przepisu ustawy są osoby „zatwardziałe i bezczelne”, które „pozbawiają własne dzieci w miarę lepszego dzieciństwa”. Osoby, które nie płacą alimentów, bo nie mogą – np. z powodu utraty pracy, zdrowia, czy innych losowych przeszkód mogą być spokojne – w zasadzie przepis ten ich nie dotyczy. W ich przypadku wystarczy złożenie oświadczenia majątkowego i dobra wola.

Jakie jest moje zdanie na temat orzeczenia Trybunału? Uważam je za słuszne, choć sam przepis wymaga przed zastosowaniem dokładnego przemyślenia i tzw. dobrej praktyki. Jeśli urzędnicy będą potrafili sprawę indywidualizować i wystrzegać się szablonowego zastosowania – to na pewno nikomu tego rodzaju prawo nie zaszkodzi, a na pewno pomoże.

Poza tym, jeśli wierzyć statystykom- ściągalność alimentów po wprowadzeniu tego przepisu wzrosła. Wynosi obecnie ok. 13 % (!) Wcześniej to był dopiero koszmar – 1 %.

…..

Comments Closed

Comments are closed. You will not be able to post a comment in this post.